wtorek, 18 października 2016

179 Bojaźń Boża

U niektórych ludzi wierzących furorę robi określenie "bojaźń Boża". Boga należy się bać, bo wiadomo, że może człowieka ukarać. Nie można i nie trzeba bać się Boga. On sam się przedstawia przez Słowo, że jest Miłością, a w niej nie ma lęku i strachu. Kiedy kogoś kocham i czuję się kochany, to robię wszystko, by tej relacji nie utracić. Jak mówi wielu z nas: "drżę" na samą myśl, że mógłbym to zepsuć. Boję się o to. Nie boję się osoby, którą kocham i która kocha mnie, ale boję się straty. Mówiąc jeszcze inaczej - bojaźń Boża to nic innego jak szacunek do Boga, ale oparty na świadomości tego, że On pierwszy mnie ukochał i okazał mi szacunek.

źródło: grzegorzkramer.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz